czwartek, 10 kwietnia 2014

Hipster style

Moja mała hipsterka, włóczykij, a raczej dziewczynka z kaczką na kiju :) Dlaczego miałam takie skojarzenie? Bo Hipsterzy idą pod prąd, są przeciwnikami głównego nurtu. Indywidualiści. I taka jest moja córka. I ten jej strój, totalna alternatywa dla różu, falbanek, kokardek i wszelkich wytworów charakterystycznych dla małych dziewczynek. Małe dziecko w czerni??? W długiej sukience??? W swetrze, ale "grandma look "??? Wyrazisty ala "artystyczny" strój trochę w stylu vintage???
TAK! TAK!TAK!
Uwielbiam Ją taką, pewnie nie na co dzień i zawsze! I nie dlatego, że innym może się nie podobać, ale nie zawsze jest nastrój na takie stroje, nie wszędzie wygodnie i praktycznie! Ja czerni nigdy nie odmawiam i swoją córkę też w niej lubię. Czarne dodatki u nas to podstawa! Pasują nie tylko na "większe wyjścia",     ale i do szaroburych stylówek na spacer czy do piaskownicy. Czarny rajstop, baletek, czarna czapka to akcesoria których nie może zabraknąć w małej i dużej szafie. Ale to nie kolor dla każdej mamy, znam to z autopsji, nie każdy lubi moje dziecko w czerni. Robimy po swojemu. Hipster style. Pod prąd.
To nie pierwsza czarna sukienka w szafie Gabiśki i na pewno nie ostatnia!















1 komentarz :

  1. Rewelacja !!! Stare miasto i mala dziewczynka w kapeluszu z kaczuszka :) boskie zdjecia bardzo vintage bardzo nam sie calosc podoba:)

    OdpowiedzUsuń