czwartek, 18 września 2014

Tatry na chwilę

Zastanawialiśmy się nawet czy warto na 4 dni wyjechać, aż tak daleko. Miały być góry, bo w tym roku, po wypoczynku nad polskim morzem przyszła kolej na południe:) Wakacje i wypoczynek w Polsce. Taki lokalny patriotyzm. Myśleliśmy nad Sudetami, destynacją bliższą i odpowiednią dla takich piechurów jak MY:) plus oczywiście dziecko, które nie zawsze chętnie idzie...

ale fakt, że Sudety znamy jednak lepiej i że na Gabryśce pewnie większe wrażenie zrobią góry wyższe, wybraliśmy Zakopane. Czy było warto na 4 dni? I tak i nie. Pomimo, że pogoda nie rozpieszczała (jak w innych częściach kraju) i tak nie zrezygnowaliśmy ze spacerów i podstawowych punktów w Zakopanem. Zdążyliśmy liznąć nie tylko "krupowskiego klimatu", ale udało nam się poczuć ducha gór. Trochę za sprawą pieszej wyprawy na Morskie Oko, trochę za sprawą rozmowy i wycieczki po Dolinie Chochołowskiej z prawdziwym góralem, a trochę za sprawą okolicznych karczm i góralskiego jadła. Na więcej nie było czasu, ale są i tacy którym 14 dni co roku nie wystarcza...
Ostatnie spojrzenie na Tatry Wysokie, z tarasów widokowych w Bukowinie Tatrzańskiej zrodziło we mnie chęć powrotu w te góry. Trudne i niebezpieczne dla takiego amatora jak ja, ale na pewno warte bliższego poznania. Tyle tras, szlaków i te piękne widoki...
Tutaj Gubałówka. Morskie Oko w wersji rodzinnej :) a w Dolinie Chochołowskiej...no cóż dość ostro padało:)








1 komentarz :

  1. Uwielbiam gory! Sielski klimat i swiezosc gorskiego klimatu zawsze pozytywnie mnie nastraja :) Gabrysia jak zawsze cudna skupiona na podziwianiu widokow ;) pozdrawiam x

    OdpowiedzUsuń